26 stycznia 2022, 21:37
„ZATOPIENIE”
Jak zacząć, gdy tyle w duszy gra,
a pod stopami się topi, życiowa kra,
niedługo utonę.
Pulsują skronie,
gdy myślę o nieboskłonie
z którego zstąpiłaś do mnie,
choć pewnie nigdy nie będziesz moja
pęka we mnie tęsknoty zbroja,
gdy moje oczy nie wielbią Twej talii,
ani z bliska, ni też z oddali.
Z każdym dniem przemijanie bardziej boli,
a ja nie chcę już przemijać,
ciągle tylko z Tobą się mijać.
Gdy dzieci do snu zawijam,
zamykam oczy,
wierząc, że cud mnie zaskoczy,
gdy je otworzę, spełni się wszystko,
a Ty siedzieć będziesz naprzeciwko,
lecz rzeczywistość niweczy marzenia,
a ja zostaję, krok od zatopienia!